yukiko
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Temat postu: |
|
|
Dziękuję za słowa otuchy, ale fakt, że jest mi trudniej mnie póki co nie zniechęca, więc pewnie jakby się okazało, że potem też ma być trudniej, raczej by mnie to nie zdemotywowało.
Innymi słowy, mnie już nie trzeba zachęcać i wabić - już postanowiłam, że chcę zostać i wytrwać (no chyba że zostanę wyrzucona, ale mam nadzieję, że tak źle nie będzie). Chociaż oczywiście chętnie uwierzę, że po absolutnym początku będzie mi łatwiej - to zawsze miła perspektywa. Na razie absolutny początek trwa i ilość rzeczy, które powinnam/staram się zapamiętać mnie trochę przerasta
Pomijając problemy z ogarnięciem i przyswojeniem ogromu informacji, mam problem z koordynacją prawej ręki w momentach kiedy miecz trzymam tylko jedną ręką, czyli właśnie tą nieszczęsną prawą - bo ona strasznie słaba jest i kiepsko nad nią panuję, ale to z pewnością wszystko do wyćwiczenia (mam nadzieję). A kolejny problem to fakt, że mi się strony mylą okropnie (to też chyba trochę efekt leworęczności, bo instynkt podpowiada inne rozwiązania) :/
Byłam już na trzech treningach - wtorek, czwartek i dzisiaj. Tylko jakoś nie miałam okazji się z nieobecnym głównym Sensei od Iaido spotkać, o którym wszyscy wiele mówią i z którym jak się okazuje od jakiejś chwili wymieniam posty na forum zupełnie nieświadoma tego faktu. Głupio mi się zrobiło, przyznaję. Przepraszam za braki w wiedzy.
Ale miałam okazję posłuchać na żywo wyjaśnień Sensei Dietla, za które jestem bardzo wdzięczna, jak i za opiekę, pomoc i instruktaż wszystkich poznanych w Dojo (w tym nawet jednej koleżanki )
Na wszystkich trzech treningach, na których byłam do tej pory zaopiekowano się mną bardzo troskliwie, więc zakwasy mam cały czas od wtorku. Tylko niestety lewe kolano sobie mocno nadwyrężyłam na pierwszym treningu i póki co jest w dość kiepskim stanie, co utrudnia ćwiczenia, ale mam nadzieję, że wkrótce wróci do normy.
No to się rozpisałam... Mogę jeszcze dodać, że nadal jestem dość zestresowana treningami (stąd pewnie też ten słowotok tutaj), ale to pewnie za jakiś czas minie.
Życzę rychłego powrotu do zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yukiko dnia Sob 20:31, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|