Autor |
Wiadomość |
Tomashi |
Wysłany: Nie 22:03, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
tak, lekcja pokory, tak wobec swoich sensei jak i uczniów to ważna lekcja, która nie wszyscy odrabiają porządnie. |
|
|
joda |
Wysłany: Nie 21:17, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
Szkoda ale tak się kończy jak nie ma ciągłości przekazu... jak się u nas wysypie to zawsze po nitce dojdziecie do tego co mnie uczy albo jego uczniów i ktoś dalej pociągnie a jak się jest soke/shihan/guru/shogun itd to potem zonk. Nic się niestety Kliglich nie nauczył od Takenouchiego a to akurat była jedna z tych rzeczy których było warto.... |
|
|
Tomashi |
Wysłany: Sob 16:42, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
Hmm... ciężko powiedzieć. Oficjalnie sie to nazywa problemy osobiste. Jego uczniowie z którymi sie kontaktowałem też nie byli zbyt skłonni do zeznań, bo chyba sami niewiele wiedzą. Tym niemniej ich kontakt z kiglichem sie zerwał, sam kiglich chyba wszystkie sekcje odwołał. O finanse na pewno sie nie rozchodziło ,bo miał pod swoimi skrzydłami sporą trzódkę. Teraz to tylko garstka jego uczniów nieoficjalnie trenuje gdzieś w krakowie, i jak coś, to mogę paru informacji udzielić co jak. na czele grupki jest chyba Sakura z ReiDojo, czyli nie ma problemu z kontaktem.
no i grupka trenuje, jak nietrudno sie domyślic, już tylko i wyłącznie mieczem, bez reszty bajerów. |
|
|
joda |
Wysłany: Sob 14:59, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
W Katori Shinto Ryu trenują zasadniczo wszystkim (wręcz, miecz, bo, jo, naginata, lina i strategia) ale to nie jest naginata do tylko jedna z form nagianta jutsu. w tym sie nie walczy tylko robi kata.
a Cos sie stalo z panem Kliglichem ze sie sekcja wysypala? |
|
|
Tomashi |
|
|
Tomashi |
Wysłany: Sob 22:35, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
hm.. czy walka naginata nie zawierała sie w programie ś.p Katori Shinto Ryu które niedawno wykitowało nam w krakowie? przynajmniej kiedyś przeglądając ich galerie wydawało mi sie że wpadła mi w oko naginata. |
|
|
joda |
Wysłany: Wto 23:50, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
Witam
No jeszcze robiła naginate troche Teresa Morcinek z Bielska Białej, nawet kiedyś z nią rozmawialiśmy na temat treningów ale nic z tego nie wyszło.
A mnie się udało podczas pobytu w Szwecji wziąć udział w treningu i nawet robić pierwsze dwa kata całkiem fajne... jak kogoś ineresuje to zachecam do nauki, jak zaczynaliśmy jodo i iaido w Polsce to było mniej wiecej tak jak teraz z nagianta....
pozdrawiam,
MN |
|
|
dietl |
Wysłany: Pią 12:05, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
nikt w krakowie ani w polsce nie uprawia naginata-do.Sensej Miwa-Mlot/Katowice/posiada stopien mistrzowski ale nie slyszalem zeby nauczal...... |
|
|
Masakatsu |
Wysłany: Pią 11:10, 20 Lis 2009 Temat postu: Naginata |
|
Tak z ciekawości zapytam - czy ćwiczył ktoś z Was może naginata-do? Albo przynajmniej trzymał w rękach ćwiczebną naginatę?
Przyznam szczerze że walka nią wygląda dość ciekawie... |
|
|