Koryukan
Forum Krakowskiego Dojo Kendo Iaido i Jodo
Szukanie zaawansowane
Home
Rejestracja
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Koryukan Strona Główna
Znalezione w internecie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Do góry
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy klubowe
----------------
Ogólne
Forum dyskusyjne i strona www
Znalezione w internecie
Przy herbacie
Trenowane sztuki szermierki
----------------
Kendo
Iaido
Jodo
Różne
----------------
Nihonto
Tablica ogłoszeń
Hyde Park
Forum testowe
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
lm
Wysłany: Czw 9:51, 24 Maj 2007
Temat postu:
joda napisał:
Wydaje mi się, że podczas noto nie bardzo wolno kiwać na boki biodrami i barkami, i że kierunek noto to powinno być około 45 stopni w prawo w przód.
biodrami raczej nie kiwać, ale barkami to już musisz
Jak inaczej chcesz zrobić noto?
Z tego co mnie mówiono - głową nie wolno ruszać nic a nic, ale barki pracują, inaczej dupa zimna.
a co do stopni w prawo - lewo to też nigdy nie spotkałem się z definicjami - wsio zależy jak masz długie ręce i miecz - te 2 rzeczy definiuję ci kąt noto.
pozdro
LM
sinaath
Wysłany: Czw 8:46, 24 Maj 2007
Temat postu:
noo to jest nawet jak dla mnie duze
a dlugosc miecza reguluja zasady danej szkoly.. jak joda mowi, jesli dasz rade zrobic noto wg tych regul, to ok
joda
Wysłany: Czw 0:20, 24 Maj 2007
Temat postu:
Nic mi nie wiadomo o przepisach natomiast pewne kryteria oceny które powodują, że np za długi to nie bardzo... Wydaje mi się, że podczas noto nie bardzo wolno kiwać na boki biodrami i barkami, i że kierunek noto to powinno być około 45 stopni w prawo w przód. Jak będziesz miał za długi miecz to się tego poprostu nie da zrobić i tyle. Pośrednio jest to więc regulacja długości miecza za pomoca przepisów
Grey Fox
Wysłany: Śro 20:09, 23 Maj 2007
Temat postu: wot, mieczyk...
http://www.groonk.net/blog/mt-archives/005036.php
This Odachi was made by Norimitsu of Osafune in August 1447.
Specifications are as follows:
Total length - 377 cm.
Nagasa (cutting edge) - 226.7 cm.
Sori (curvature) - 5.0 cm
Nakago (tang) - 151 cm.
Thickness - 2.34 cm.
Habaki (collar to hold blade in scabbard) - 5.85 cm.
Weight - 14.5 kgs.
Mei (name): Bishu Osafune Norimitsu.
Location: Kibitsu Jinja, Okayama.
Period: Muromachi (1447).
Sugata (shape): Shinogi-zukuri, maru-mune, bo-hi with maru-dome.
Hada (grain): Itame.
Hamon (temper pattern): Ko-gunome, choji with tobiyaki and kinsuji.
This Odachi is the longest in Japan.
Ciekawe co by powiedział imć Freud...
Żeby tego użyć w warunkach bitewnych chyba ze dwóch chłopa musiałoby tsuka trzymać... A do noto trzeba pewnie jeszcze dwóch
A teraz na poważnie pomimo tego że odachi miały zastosowanie na polu bitwy (jednak nie takie "nodachi grande"
) to z tego co wiem to jest to egzemplarz świątynny (takie miecze często były ofiarowywane świątyniom -np. jako rodzaj podziękowania)
Fajne, nie? (BTW, ciekawe czy są jakieś przepisy regulujące długość miecza w iaido... Nie, nie, wcale nie zamierzam tego co myślicie
)
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by
What Is Real
© 2004
Regulamin