Koryukan
Forum Krakowskiego Dojo Kendo Iaido i Jodo
Szukanie zaawansowane
Home
Rejestracja
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Koryukan Strona Główna
Znalezione w internecie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Do góry
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy klubowe
----------------
Ogólne
Forum dyskusyjne i strona www
Znalezione w internecie
Przy herbacie
Trenowane sztuki szermierki
----------------
Kendo
Iaido
Jodo
Różne
----------------
Nihonto
Tablica ogłoszeń
Hyde Park
Forum testowe
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
dietl
Wysłany: Wto 17:45, 02 Paź 2007
Temat postu: scrotum-tsuki etc.
to byl wlasnie przypadek o ktorym pisalem - kontuzja uniemozliwiajaca kontynuowanie walki/cwiczen/.to sie tez zdarza,nawet/choc wyjatkowo/znacznie powazniejsze kontuzje ,jak w kazdym zajeciu z dynamicznym przemieszczaniem sie.powiedzialbym nawet,ze wraz z poziomem wyszkolenia/teoretycznie/zwieksza sie mozliwosc kontuzji,zwlaszcza nog - zawodnicy z najwyzszej polki swiatowej sa swietnymi,zawodowymi sportowcami,atakuja z niezwykla dynamika i zdarza sie ze cos sobie przy tym naderwa w nodze - na razie,tobie/ani mnie/ takie rzeczy nie groza.cala reszta to tzw./pardon my english!/ - freak accidents - ktos sie potknie i np.zlamie sobie reke,czyli przypadki losowe,ktore moga zdarzyc sie w domu lub na ulicy.w porownaniu z innymi sportami,zwlaszcza ekstremalnymi,a nawet z innymi sztukami walki,tymi z obaleniami i uderzeniami,kendo jest PRAKTYCZNIE bezurazowe.
w poczatkach mojego kendowania zdarzalo sie,ze czulem dyskomfort od samego patrzenia na trening starszych,pewnie tez bedziesz przez to przechodzil.da sie przezyc....maciek.
Swaldek
Wysłany: Wto 17:07, 02 Paź 2007
Temat postu:
Przyznać musisz jednak sensei, że zawodnik ten "objawił" ból i to w sposób dośc widoczny. Z kolei dyskomfort miałem ja w czasie oglądania.
dietl
Wysłany: Wto 16:07, 02 Paź 2007
Temat postu: tsuki-waza
jak zwykle,spiesze z odpowiedzia/dobrze miec emeryta-korespondenta,nudzacego sie w domu?/
po pierwsze,zapewniam cie ze temu zawodnikowi nic/powaznego/sie nie stalo - kazdy kiedys dostal w krocze i wszyscy wiemy jak to jest.....
bardziej refleksyjnie - przez szereg miesiecy bedziesz stawal naprzeciw starszych kolegow ,ubranych w bogu i cwiczyl na nich techniki.sam zobaczysz ile razy nie trafisz tam,gdzie zamierzales.twoje ciecia pojda w ramiona,lokcie,zebra,szyje kolegow,rowniez w biodra.beda to znosic ze stoicka cierpliwoscia,po to,abys mogl nauczyc sie prawidlowych technik.po pewnym czasie sam ubierzesz bogu i bedziesz sluzyl mlodszym/i starszym/jako partner do cwiczen.tez nie zawsze trafia tam,gdzie zamierzali.wtedy zrozumiesz GLEBSZY sens wzajemnych podziekowan partnerow po kazdym elemencie cwiczen i po kazdej zmianie partnera.
do zasad etykiety kendo nalezy nie objawianie bolu i dyskomfortu w takich sytuacjach,chyba ze kontuzja uniemozliwia dalszy trening.
nadal zycze cierpliwosci,wytrwalosci/ i odpornosci na bol/.maciek
Swaldek
Wysłany: Wto 15:44, 02 Paź 2007
Temat postu: Jak Gołota
http://youtube.com/watch?v=nMbTHgnXudI&mode=related&search=
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Avalanche style by
What Is Real
© 2004
Regulamin