Koryukan

mariuszs

Tak więc zaczynam nowy temat. Jak panowie i Panie ostrzycie swoje miecze. Po cięciu mat, rulonów papieru czy innych przedmotów trzeba naostrzyć miecz. Piszcie jak to robicie, we własnym zakresie, np triangiel czy też oddajecie fachowcowi. Ja ze swojej strony stwierdzam iż drugie i fachowe ostrzenie przeprowadziłem u fachowca. Pan Shirotatsu klnąc na czym świat stoi bo stal twarda jak djabli przeprowadził ten proces na kamieniach. Połączone było to z pełnym szlifem (przypadkowo) całej głowni ale to już inna melodja. Na koniec miecz tnie koncertowo aczkolwiek Shiro odgraża się iż można by było go jeszcze bardziej wyostrzyć, czego nie zrobił podobno w dbałości o moje zdrowie (czytaj całość).

GrafRamolo

Ostrzenie do problematyczna sprawa. Po pierwsze dobry miecz predko stępić się nie powinien, jeśli tniemy maty. Po drugie powinien to robić tylko fachowiec, gdyż ostrzenie wiąże się ze szlifem a do tego trzeba wprawy narzędzi i umiejętności oraz wiedzy. Niestety wilele osób myśli iżmożna miecz naostrzyć jak nóż tylko tylko na krawędzi tnącej. I niestety to jest duży błąd.

				fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Avalanche style by What Is Real © 2004