Koryukan

mar_b

Srodowy trening zaczyna sie czesto z mniejszym lub wiekszym posligiem czasowym. Jest to jednyny formalny trening iaido w tygodniu i to niezbyt dlugi. Wg. mnie szkoda, ze zamiast cwiczyc czesc czasu spedzamy na cierpliwym czekaniu. Moze powinnismy zaczynac trening formalnie odrobine pozniej i pozniej konczyc ?

mariuszs

Czeka nas długa, cierpliwa i stanowcza rozmowa z sesejem Maćkiem. Masz 100% rację. Faktem jest również to że trening zaczyna się późno również tak kończy. Ogranicza to wielu chętnym dostęp do trningu.

joda

A ja uważam, że powinniśmy wcześniej zaczynać i później kończyć Smile

Nominalna 1 h 15 min na tydzień to mało, żeby cokolwiek do przodu iść. Kto ma ochotę jakies zauważalne postępy robić to minimum 2x2h i trochę samodzielnego treningu w domu. Przynajmniej w głowie. Inaczej pasztet.

Co do środy to iaido powinno się zaczynać dokładnie w momencie gdy kendocy wstaną. Na sale wolno wejść jak zdejmują bogu. wtedy trzeba zaczynać indywidualną rozgrzewkę. jak tylko wyjdą to zaczynać formalny trening. Ci co robili kendo i tak są rozgrzani i zrobili już swoja porcję suburi więc mogą dołączyć w trakcie - nic się nie dzieje.

Druga sprawa w podobnym klimacie to cały czas słaba frekwencja w soboty. I brak wypowiedzie w ankiecie odnośnie niedzielnego trenigngu.

Pozdrawiam,

MN

mariuszs

przypomnij sobie, niedawno jeszcze trening trwał od 21 do23 w porywach. Potem zrobiła sie 21.15. Teraz zaczynając o 21.30 i kończąc o jakichś nieprawdopodobnych godzinach automatycznie dajemy możliwość treningu wyłoącznie ludziom z samochodami. Jak mamy sobie wychować te przyszłe dany z młodych adeptów jak na zajęcia chadają zazwyczaj ramole takie jak my. Faktycznie trening powinien zaczynać się wcześniej i co bardzo ważne punktualnie. W soboty następny problem, część ludzi łapie naraz dwie rzeczy i po kendo wchodzą w trwający już trening iaido. Tak nie powinno być. Poza tym na sali jest zimno i to dodatkowo działa odstraszająco. Zimna szatnia i inne dobrości. Odnośnie treningu niedzielnego się nie wypowaiadam. Po sześciu dniach zap... muszę mieć dzień dla siebie i rodziny. Sporadycznie tak, ale uczciwie do rzeczy podchodząc mnie nie bierz pod uwagę. Może zastanówmy się nad innym lub innymi dniami na trning iaido. Nie wiem czy to realne. Wtorki, czwartki? zaczynając o 20 dalibyśmy możliwość treningu normalnym ludziom. Pamiętaj że na dobrą sprawę kendocy od nowa budują nową grupę, my jesteśmy w podobnej sytuacji a ma się nas w d... Praktycznie wszystkie zgrupowania są z naszej strony, parcie do przodu też. Trza by się mocniej zakręcić wokół spraw sekcyjnych.

joda

To cały czas jednak jest głównie dojo Kendo i tak pewnie zostanie. Ja tam z parciem nie mam problemu.
Co do innych dni to zdaje się, że zbójcerze je okupują więc nic z tego. Ale można sprawdzić. Jak sie coś znajdzie to jestem za.
A co do niedzieli to sam nie dam rady obstawić wszystkiego bo mam wyjzady służbowe i sportowe. Albo będzie jeszcze ktoś kto może wtedy coś zorganizowanego poprowadzić albo nici z niedzieli.

M1GLANC

Mie sie zdowo ze ci kierym sie chce ćwiczyć to zawsze do tego jakoś możliwość znojdom a ci kierzy łażom na treningi po to co by sie ino nazywało ze ćwiczy to zawsze znojdom jakiś problym nawet jak by mieli dojo meter od hałpy i dziennie treningi...

mariuszs

acha, ożeń się, załóż firmę, zmjstruj dwa dzieciaki i dołóż sobie kilka innych tegesów to będziesz śpiewał jak skowronek A z dojo to nie będziesz wychodził, taki będziesz miał pałer do uben po 12-14 godzinach pracy. Jak masz cztery dychy na karku to patrzysz kapkę inaczej na życie.

M1GLANC

Przeczytej jeszcze roz co żech napisoł...

mariuszs

a Ty Oskar wymagasz by człowiek zawsze czytał ze zrozumieniem:) Czase trzeba wtopić.

				fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Avalanche style by What Is Real © 2004